Home
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
entropus Administrator
|
Wysłany:
Wto 22:52, 23 Gru 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 307 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Proszę wrzucać tutaj jakiekolwiek pomysły,które mogłyby przydać się w LT.
tak,tak,tak. będzie burdel^2.no ale tak się rodzą dobre pomysły.najpierw jest 99 złych,a setny jest przełomowy może ktoś coś przeczyta ciekawego,ale zbyt drogiego w zrobieniu,podrzuci tutaj,a ktoś inny stwierdzi,że to przecież on za 15 groszy takie wihajstry kupuje,bo właśnie weszły na rynek...
Na każdym zebraniu jest taka sytuacja, że ktoś musi zacząć pierwszy. więc zacznę cytatem z forum specarmory.
[urządzenie reagujące na huk?]
lup:
Najlepiej by było aby całość była w tłumiku i reagowała na powietrze (suche strzały) z naszych replik {$default_grin_smiley}
szpargał:
A z tym akurat nie ma problemu, można zrobić urządzenie reagujące na huk
lup:
1. Mróz zawsze moze być problemem.
2. Z czujnikami i hukiem chodziło mi o sytuację gdzy strzelamy obok siebie z dwóch takich samych.
3. Z magazynkami to już kwestia odrębnych rozwiązań.
[podpięcie systemu pod gaziaka]
thor_:
Dlatego zamaist AEGów trzeba używać Gazowych replik typu GBB WE/WA/INOKATSU/itp
[kamizelka z feedbackiem]
Do całości zestawu lasertag-gaziak jeszcze dorzućcie to:
[link widoczny dla zalogowanych] {$default_smiley_smiley}
maskowanie sensorów
javelin, forum AMOK Olsztyn
W kamizelce balistycznej kable można spokojnie poprowadzić wewnątrz, między wkładami a poszyciem. A same czujniki można nieźle zamaskować - mogą udawać napy od ładownic, na hełmie mogą byś gdzieś obok paska od gogli albo kocich oczu. Pomalowane na odpowiedni kolor bedą się ładnie maskować w takich elementach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez entropus dnia Śro 12:57, 24 Gru 2008, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
entropus Administrator
|
Wysłany:
Czw 1:33, 25 Gru 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 307 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
integracja ze słuchawkami
Adi, AMOK Olsztyn
można by zintegrować system ze słuchawkami typu cavalier.po pierwsze,kabel od sensorów na głowie biegłby razem ze słuchawkowym.
po drugie,jeśli nie będzie sygnalizacji trafienia przez głośnik głośnym "piii",to sygnalizacja ta mogłaby byc chociaz dla strzelca,przez słuchawki.pytanie jak polaczyc radio,sluchawki,zestaw LT.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
entropus Administrator
|
Wysłany:
Czw 1:55, 25 Gru 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 307 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
integracja ze słuchawkami
Adi, AMOK Olsztyn
można by w pewnym, mniejszym lub większym stopniu, zintegrować system ze słuchawkami typu cavalier.
po pierwsze,kabel od sensorów na głowie biegłby razem z kablem słuchawkowym.
po drugie,jeśli nie będzie sygnalizacji trafienia przez głośnik głośnym "piii",to sygnalizacja ta mogłaby byc chociaz dla strzelca,przez słuchawki.pytanie jak polaczyc radio,sluchawki,zestaw LT.
tlumik, regulacja mocy diody
Jav, AMOK Olsztyn
masz tłumik na replice, to możesz wyciszyć głośnik, ale Twoja broń musi mieć wtedy nieco krótszy zasięg (podejrzewam, ze regulacja mocy diody to żaden problem) itp.
tryb strzelanka/milsim
danyboy, AMOK Olsztyn
pstryczek regulujacy zasięg guna między trybem milsim a strzelanka na 50m.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez entropus dnia Czw 15:45, 25 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
szpargał
|
Wysłany:
Czw 19:58, 25 Gru 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
entropus napisał: |
po drugie,jeśli nie będzie sygnalizacji trafienia przez głośnik głośnym "piii",to sygnalizacja ta mogłaby byc chociaz dla strzelca,przez słuchawki.pytanie jak polaczyc radio,sluchawki,zestaw LT.
|
A po co? Ten co dostał ma wiedzieć że dostał, a ten co strzelał niekoniecznie. Zawsze istnieje element niepewności
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Juhas
|
Wysłany:
Wto 0:21, 30 Gru 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świebodzin
|
Również wydaje mi się że strzelec nie musi wiedzieć czy jego "ofiara" schodzi z pola walki, myśle że doda to realizmu całej rozgrywce.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
hellmanns
|
Wysłany:
Wto 14:36, 30 Gru 2008 |
|
|
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Żmigród
|
To popieram, jednak musi być zabezpieczenie ewidentnie zmuszajace postrzelonego do zejscia, chocby i to rozlaczenie repliki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Yuber
|
Wysłany:
Pią 18:01, 02 Sty 2009 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brzeg
|
Może trochę moich uwag/pomysłów i zapatrywań na system.
Zacznę od tego co ma przyciągnąć do LT chętnych- celujemy (mam nadzieję, że pomagam stąd ta odmiana) w środowisko airsoftowe a to jest szczególnie wymagające dlatego moim skromnym zdaniem:
Karabinki LT powinny jak najwierniej odzwierciedlać prawdziwe odpowiedniki- czyli tak jak to widziałem lepiej zamontować tłumik niż poszerzać średnice lufy.
Powinny robić odpowiedni huk- by być ciekawsza alternatywą niż nasze AEGi.
Powinny być wytrzymałe, by zachęcać potencjalnych niedowiarków (jakim tyci jestem) do zakupu sprzętu elektronicznego w ciężkie warunki- pole walki.
Teraz pomysły:
Moim skromnym zdaniem aby taki karabinek funkcjonował jak należy zastosować gaz (mam jeszcze pomysł na pełnym elektryku ale pierwsza opcja wydaje się bardziej atrakcyjna). Teraz jak to by wyglądało:
Magazynek byłby nośnikiem napędu (pojemnik na gaz)- wymagało by to od graczy zmiany magazynków celem pełniejszego realizmu (no wreszcie koniec z hicapami). Prosty układ bez jakiś wielkich ceregieli... myślę rozpisywanie się jest zbędne.
Gaz wprawiałby w ruch tłoczysko, które generowałoby huk wystrzału. Tłoczysko z oczywiście musi posiadać prosty i wytrzymały mechanizm powrotny.
Teraz jak to by wyglądało mechanicznie z połączeniem gazu i elektryki (nie wiem czy to jest możliwe ale ja elektronikiem nie jestem jedynie informatyk :/). Gaz zmusza tłoczysko do wykonania skoku, sensor ruchu wykrywa skok i pada sygnał- tak ja widzę strzelanie.
Oczywiście pamiętać należy, że gaz obniża temperaturę i nie możemy w takim układzie umieścić sensor za blisko zaworu- by nam się nie zamroził- to już myślę idzie wykombinować jak ktoś wie o czym piszę.
Przy takim rozwiązaniu możemy na spokojnie oddawać serię czego wcześniej nie widziałem na filmikach.
Oczywiście po postrzeleniu wystarczy zamontować układ odłączający sensor wykrycia ruchu (ten przy tłoku) i już nasza bron jest zamrożona.
Jeśli już temat postrzelenia poruszyłem... moim zdaniem sygnalizator jest niezbędny. Najlepsze rozwiązanie widziałem u angolów (duże piszczące i świecące sygnalizatory) i tak właśnie to powinno moim zdaniem wyglądać. Ktoś może powiedzieć dlaczego- odpowiedź jest prosta wyobraźmy sobie taką scenę (przepraszam jestem milsimowcem i mogę być już tak wypaczony):
Grupa porusza się przez las, strzelec oddalony o jakieś 150m postrzela jednego z nich- bez mocnego sygnalizatora nikt nie jest w stanie zareagować, paść na ziemię itp. Przecież normalnie kolega by był już prawie po tamtej stronie i leżałby w kałuży... (no dobra bez opisów). Stąd właśnie uważam, że sygnalizacja powinna być prosta i klarowna!
Co do czujników i wszelkiej maści modułów to fajnie by było gdyby zajmowały małe cargo albo ładownicę- wiadomo trzeba do tego dobrego aku więc pewnie z taką ilością miejsca trzeba się liczyć. Szpej można łatwo przerobić...
Tak ja to widzę... bo ma byc to niezawodne- więc proste.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Yuber dnia Pią 18:06, 02 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
entropus Administrator
|
Wysłany:
Pią 18:19, 02 Sty 2009 |
|
|
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 307 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
ciekawe. ciekawe.no zgadzam się co do odgłosu strzelania, bardzo się przyda, też się nad tym zastanawiam, a właściwie pytam bardziej ode mnie oczytanych w temacie elektroniki jak to zrobić
a jak oceniasz koszty czegoś takiego?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
hellmanns
|
Wysłany:
Pią 18:34, 02 Sty 2009 |
|
|
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Żmigród
|
Pomysł ze stworzeniem tłoczyska na gaz jest trudny do zrealizowania, dźwięki z głosnika wydają się lipne dla nas bo caly czas strzelami z nijak naśladujących huk wystrzału prawdziwka AEGów. W rzeczywistości głosnik może nawet bardziej oddawać realność wystrzału niz jakieś mechaniczne cuda:)
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Yuber
|
Wysłany:
Pią 19:03, 02 Sty 2009 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brzeg
|
Wykonanie tłoczyska na gaz jest dość proste, jednak największym problemem- pewnie jak pogadam z kolega mechanikiem to mi poda rozwiązanie- jest mechanizm powrotny, który musi być:
a) niezawodny
b) szybki (by działało auto)
c) relatywnie tani
No i co oczywiste taka konstrukcja która uniemożliwi zamarznięcie sensorowi- w zasadzie kolega dał mi już sposób. Powiedział by przedział w którym podawany by był gaz do napędzania tłoczyska odizolować od miejsca w którym by był sensor (tzw. 2 komory). Jak podkreślił proste i nie powinno być z tym problemu.
Co do głośnika... hm... moim skromnym zdaniem za dużo elektroniki w karabinku, który będzie de facto narażony na wiele mechanicznych uszkodzeń sprawi, że zabawka będzie zawodna. Wymiana magazynków (jak to proponowałeś w takim układzie w pełni elektronicznym) ze stykami wiązałaby się z ich czyszczeniem itp. a mnie chodzi o to by rzeczywiście zrobić coś niezawodnego- no chyba, że się mylę ale podkreślałem elektronikiem nie jestem.
Co do tłoczyska to już trzeba by ekspertów spytać- myślę, że na spokojnie da się wykonać takie, którego huk by był mocny- osobiście nie wymagam od broni by mnie ogłuszała jak prawdziwy odpowiednik.
Aha cały czas moje uwagi są pisane w takiej perspektywie, że uda Nam się dogadać z firmą, która ma możliwości i chęci by wykonywać takie rzeczy.
Post został pochwalony 1 raz |
|
|
entropus Administrator
|
Wysłany:
Pią 19:42, 02 Sty 2009 |
|
|
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 307 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
kolego Yuber, otóż kolegi pomysł nagle mi się bardzo bardzo bardzo spodobał ! otóż pomyślałem sobie, że można by zrobić dzięki temu odrzut (tzn. ja sobie wyobrażam, że ten silniki by jakoś trząsł LTGunem).
z tym, że koszt naszej repliki pójdzie w górę, dla niektórych będzie to trochę lipa.
aha, co do zawodności elektroniki, to bym się za bardzo nie bał,tak ogólnie rzecz biorąc.
co do gazu - jak to będzie przy niskich/wysokich temperaturach? dodatkowo, ile będzie gaz kosztować?
tutaj też coś chyba piszą o odrzucie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez entropus dnia Pią 19:45, 02 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
Yuber
|
Wysłany:
Pią 20:11, 02 Sty 2009 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brzeg
|
Co do obawy o ceny takowej repliki- więc tak nie mówię, że to ma być tania replika. Jeśli jej koszt by wahał się w granicy 2000zł to myślę i tak jest adekwatny co do zasięgu i jego właściwości- mówię tutaj o replice, która by bazowała na dobrym korpusie i podzespołach (klasowo AEGowo- ICS)
Co do zawodności takiego układu- myślę, że na spokojnie można wzorować się na układnie z RAM’a- jest on na tyle prosty i nieskomplikowany, że okazuje się niezniszczalnym. Stąd nie straszne jemu HPA- a to rozwiązuje nam te słynne syfony. W dodatku taka inna myśl- jeśli nawet w zimie gaz słabiej działa to najwyżej huk by był mniejszy tłoczysko i tak by zostało wprawione w ruch a co za tym idzie całość by działała- dlatego należy wykonać mechanizm powrotny nie polegający na gazie (jakiś mechaniczny).
Eksploatacja- faktycznie gaz kosztuje, jednak odpadają nam inne wydatki tj. kulki, lufy precyzyjne, zębatki itd. itd. A pamiętać należy, że otrzymujemy karabinek, który ma zdecydowanie większy zasięg od AEG’a i w dodatku „pięknie huczy”- jeśli tak to można nazwać.
Kolejna sprawa to poprawki, w AEGu strzelanie polega na śledzeniu toru lotu kuli i licznych poprawkach (przeważnie ogniem ciągłym). Tutaj jeśli broń będzie wykonana precyzyjnie nie będzie prowadzenia długiego ognia a co za tym idzie wcale nam tego gazu dużo nie zejdzie- zaś mówię jak milsimowiec.
Teraz takie pytanie do kogoś kto wie ile taki układ zabiera miejsca i jakie potrzeba do niego aku by sprawnie działał przez wiele godzin (tzn. chce wiedzieć ile przykładowo miejsca w AEGu zostanie po całkowitej instalacji LT w broni-). Ponieważ trzeba by policzyć to wszystko, łącznie z modułem tłoczyska i sensora się zmieści...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yuber dnia Pią 20:12, 02 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
entropus Administrator
|
Wysłany:
Pią 20:59, 02 Sty 2009 |
|
|
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 307 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
no ja mam takie obawy,czy do M4 sie zmiesci jeszcze płytka.
druga rzecz,chcesz mieć gaz w magach? musi tam też być (w magu) jakaś mała elektronika, żeby oznaczać magi. inaczej ten sam mag na chwilę wyjmujesz, i masz przeładowane. piszę tak, bo nie wiem, czy da się gazu wymierzyć dokładnie na 30 naboi.
co do zakresu cenowego. oj, nie szalałbym inaczej ciężko będzie rozhuśtać LT w Polsce
chyba, że masz w wawie grupę powiedzmy 40 milsimowców, którzy regularnie się strzelają, i mają te 2K do wydania + kasę na koszty gazu.
co do porównania z AEGiem - koszt Twojej propozycji zarówno w eksploatacji jak i zakupie sprzętu jest taki sam. W aegu nie płaci się za gaz, w Twoim gunie za kulki. Bo sam sprzęt by wyniósł chyba niestety podobnie.
świetny realizm, jeśli rozwiązanie byłoby wykonalne (mam na myśli huk, i kwestię odrzutu - jak bardzo trzęsłoby gunem od czegoś takiego?). dodatkowo, jeśli mówisz że RAMy są takie niezniszczalne, to kolejny plus.
z drugiej strony, cena sprzętu i użytkowania (gaz) są na minus.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez entropus dnia Pią 21:24, 02 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Yuber
|
Wysłany:
Pią 21:31, 02 Sty 2009 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brzeg
|
Znaczy tak, jeśli chodzi o układ gazowy to nie ma czym się przejmować. Jeśli jakościowo by był taki jak w Ramach nie ma bata by coś w nim trzasło bądź poszło- przypominam Ramy mogą wykręcić na naszych airsoftowych kulkach nawet 840 fpsów więc tłoczysko to nie jest problem. Znowu jak nie oszczędzi się na tłoczysku to nie ma obaw o jego eksploatację.
Co do magazynku to by się już sprawdziło empirycznie jaka by to musiała być pojemność.
Teraz takie pytanie do Hellmannsa, widzę zna się na elektronice więc po prostu walnę pytanie:
Czy zamiast styku w magu nie można zrobić jakiegoś czujnika pod poszyciem magazynka? Wiesz piach, błoto chodzi mi o to by bezpiecznie wkładać magazynki i by to działało- jaki by był czegoś takiego koszt. Ale znowu i magazynek by musiał być ładowany...- jak w przypadku gazu.
Czemu wspominam o magazynku na gaz- a no dlatego, że przy pełnej elektronice i zdolnościach można na spokojnie zachachmęcić i przeprogramować broń na typowy „hajkap”
Jak, gdzie i jaki to by miał być głośnik? Musimy mieć na uwadze to, że jednak im mocniejszy tym większe aku jest nam potrzebne.
Dlatego właśnie moja propozycja to gaz...
-----
Aha jeśli chodzi o odrzut... w zasadzie można by to wykonać ale jest to dodatkowy moduł w kolbie, który przy napędzie gazowym pożerałby tylko gaz- co nie jest oczywiście niemożliwe ale wiąże się z dodatkowymi kosztami.
Sam odrzut trzeba by sprawdzić- można względnie porównać do blowbacka w pistoletach z metalowym zamkiem na gaz ale tam odrzut jest większy ponieważ rozkłada się na mniejszą masę, karabin by był 3-4 razy cięższy- więc to by był pewnie tylko bajer choć i tak większy niż w tych pseudo blowbackach dostępnych na rynku.
-----
Chyba, żeby zamontować cały układ o jakim mówiłem wcześniej w okolicach kolby- ale trzeba by się zastanowić jak bezpiecznie odprowadzać gazy w tych właśnie okolicach.
Przy normalnym układzie nie ma problemu- tak trzeba by pogłówkować- ale by było 2w1.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yuber dnia Pią 21:50, 02 Sty 2009, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
lup
|
Wysłany:
Pią 23:32, 02 Sty 2009 |
|
|
Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 149 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 3miasto
|
Właśnie coś takiego chodziło mi po głowie, ale nie byłem na razie zdolny spisać tego tak jak zrobił to Yuber.
Jeśli dało by się upchać elektronikę z soczewką w dokręcanym tłumiku, a sygnał strzału mamy odbierany jako nacisk powietrza z lufy (strzał w AEGu, RAMie itp) to LT mamy bez przerabiania replik i każdy mający cos z airsoftowych pukawek może się "przełączyć" na LT kiedy mu to pasi.
Pozostaje wtedy problem magów i tu właśnie Yuber podsunął mi rozwiązanie z gazem (dopuszczalne ciśnienie w magach reguluje ilość strzalów) i kwestia komunikacji z resztą systemu, na co na razie nie mam rozwiązania poza jakimś radiowym.
To byla tańsza opcja.
Teraz droższa. Robiąc specjalne repliki pod LT z gazowymi magami możemy też wpleść w to odrzut. Ujście gazów można zrobić tuż przy nasadzie naszego tłumika. Spokojnie nacisk słupa powietrza czy innego gazu (tak, tak mieszaniny ) wystarczy aby włączyć co trzeba. Reszta gazu może uchodzić poprzez rurę gazową czy co tam akurat będzie w danej replice odtworzone również w to miejsce po wytraceniu energii na wprawienie w ruch elementu od odrzutu. Ten zaś mógłby zawierać sprężynę odpowiedzialną za powrót do pierwotnej pozycji a sam trzask przy powrocie mógł by wystarczyć na razie na dźwięk strzału przy stosowanym "tłumiku" (module LT z soczewką).
Można wpleść w calość koncepcji jeszcze Kiseru albo inne ślepaki ale to już w ogóle się nam rozrasta
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lup dnia Pią 23:34, 02 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|