Opcja 4 - montaż w replice broni długiej GBB

Opcja 4 (pozwolisz Entropus, że napiszę tego postwa wg. Twojego schematu Wink

) : montaż w replice broni długiej GBB.

Wczoraj byłem na milsimie, i "po śmierci" miałem okazje pobawić się Scarem GBB. Dotychczas sceptycznie podchodziłem do takich zabawek (bo magi drogie, bo gaz problematyczny), i na początku nawet mnie nie ciągnęło specjalnie do przestrzelania tej giwery, ale w końcu uległem ciekawości i... zakochałem się. Wrażenia przy strzelaniu z repliki broni długiej GBB są całkowicie nieporównywalne z piąg-piąg-piąg wydawanym przez AEGI. Na zimę pozostałaby kwestia ładowania mocniejszego gazu, albo drobnej zmiany konstrukcyjnej repliki tak, aby więcej "pary" szło w blowback, a mniej w kulkę (to ostatnie to nawet nie tyle na zimę, co na cały rok)
I teraz:
ZAPEWNE dałoby się zamontować emiter podczerwieni w tłumiku. ZAPEWNE dałoby się zrobić tak, aby przy każdym strzale (kulki mogłyby być nawet wyłapywane w tłumiku, tak, żeby nie leciały dalej, bo po co - mogą sobie spadać choćby i na ziemię pod strzelcem - koncepcja karkołomna, ale wcale nie taka głupia) emiter IR "strzelał".
Dodatkowo od razu mamy działający bolt-catch i w pełni realistyczną obsługę broni.
Koszty spore (bo magi są drogie), ale myślę, że wrażenia przy strzelaniu przekonałyby każdego sceptyka, który twierdzi, że "chce czuć pracę mechanizmu w rękach" (ktoś tak na WMASGu powiedział).

Czyżbyśmy byli na tej samej imprezie? 2IC SO2 Gracja pozdrawia Smile

1. GBB jak dla mnie cały czas jest dość awaryjny, choć suma zalet też mi podsunęła pomysł z połączeniem LT i GBB razem.
2. Kulki mogły by latać normalnie to mielibyśmy tak krytykowany brak świszczących kulek nad głową z głowy Wink

3. W AEGach z mosfetem łatwo jest podpiąc spust z LT w gaziakach trzeba ekstra przeróbek na kable we wnątrz.

impreza chyba nie ta sama Wink

- w każdym razie dowódca WOP Koalicji Wolnych Krajów również pozdrawia Wink

1. Co do awaryjności, to chyba tragicznie nie jest - dodatkowo są już do długich GBB magazynki na co2- rozwiązanie na chłody jak znalazł.

2. jednak chyba lepiej byłoby bez kulek - odpadałaby konieczność noszenia ochrony oczu (a to jednak plus czasami), dodatkowo nie byłoby problemu, który rodzaj trafienia uznawać Wink

. Tłumik wyłapujący kulki, które spadałyby strzelcowi pod nogi, to chyba dobry pomysł...

3. Myślałem na tym, i rozwiązaniem mogłaby być fotokomórka w tłumiku, która "strzelałaby" podczerwienią w momencie przelotu kulki przez tłumik (kulka byłaby na jego końcu wyłapywana). Aha- zakładam, że replika i czujniki na graczu nie byłyby połączone - bo i po co... Wg mnie nie trzeba wyłączać możliwości strzelania trupom - ludzie powinni być na tyle fair, żeby sami wiedzieli, że martwi nie strzelają (a może jestem zbytnim optymistą). Zawsze można sygnalizować trafienie prądem , i by było wiadomo, że jeśli ktoś krzyknie z bólu, a potem nadal strzela, to oszukuje Twisted Evil